WYCIECZKA DO STOLICY DOLNEGO ŚLĄSKA
Uczniowie klasy IV wraz z panią Marzeną Stachnik, panią Marzeną Adamską oraz panią Marleną Fornal dnia 17 maja wybrali się w pełną wrażeń wycieczkę do Wrocławia.
Po 2-godzinnej podróży pociągiem dotarliśmy do niecierpliwie wyczekiwanego Wrocławia. Podróż przebiegła sprawnie i bez problemów. Około godz. 10 byliśmy na miejscu.
Naszą przygodę zaczęliśmy od Parku Trampolin Gojump. W strojach sportowych uzupełnionych o specjalne skarpetki weszliśmy do strefy GoJump Przygoda, która ma 250 metrów. Ustawiono w niej 18 wysokich przeszkód m.in.: wejście na palmę, przejście po 5-metrowych palach, skok na banana, wyścig na bieżni sprinterskiej, ale w pionie. Następnie naszym oczom ukazała się ogromna przestrzeń złożona z wielu trampolin. Instruktor przeprowadził z nami profesjonalną rozgrzewkę. Wszyscy z radością skakali na trampolinach na różne sposoby. Dużym zainteresowaniem cieszyły się skoki do basenu z gąbkami, zwinnościowy tor przeszkód oraz rzuty do kosza po odbiciu z trampoliny. Pobyt w parku trampolin dostarczył nam wielu niezapomnianych wrażeń.
W dalszej części wycieczki przeszliśmy do Panoramy Racławickiej. W czasie wejścia na szczyt wszyscy myśleliśmy, że wychodzimy na zewnątrz. Po chwili usłyszeliśmy ciekawą historię o tym, jak powstał ten słynny obraz. Dowiedzieliśmy się, że obraz ten był tworzony przez 9 miesięcy oraz został namalowany przez 9 wybitnych malarzy, a najważniejsi malarze tamtych czasów to: Jan Styka i Wojciech Kossak. Obraz ma 120 metrów długości i 15 metrów wysokości, był on malowany w całości na wielkim płótnie.
Następnie wybraliśmy się do Muzeum Poczty i Telekomunikacji, gdzie mogliśmy zobaczyć m.in. szyldy i skrzynki pocztowe, wagi listowe, przybory do pisania, kałamarze, kasetki na znaczki pocztowe, kufry, sekretarzyki podróżne, zegar dyliżansowy w srebrnej kopercie i skórzanym etui, podróżny mosiężny piórnik z kałamarzem z XVIII w., fragmenty kamiennego słupa dystansowego poczty saskiej ustawionego w Zgorzelcu w 1725 r., szyld stacji pocztowej w Słonimiu z czasów panowania ostatniego króla polskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz pierwszą polską automatyczną skrzynkę pocztową tzw. Syrenę z ok. 1924 r.
Na zakończenie wycieczki udaliśmy się, aby zjeść coś ciepłego. Po spożyciu posiłku wyruszyliśmy w drogę powrotną do Lubania. Wracaliśmy zrelaksowani, szczęśliwi, pełni wrażeń i nowej wiedzy.
Marzena Stachnik