Z pedagogiem o … egzaminie ósmoklasisty
Drodzy Rodzice! Do egzaminu ósmoklasisty pozostały 2 miesiące. Dla jednych to dużo, dla innych mało. Czas nerwowo ucieka przez palce, czy moje zdąży opanować cały materiał?
Czy mojemu dziecku zależy na wynikach tego egzaminu? Czy powinno mu zależeć? Nie będą oceny decydować jak mam przeżywać swoje życie… powiedzą niektórzy.
Ale czy na pewno? Mimo że oceny są tylko niedoskonałym odzwierciedleniem naszej wiedzy, nie zawsze adekwatnym do stanu naszych umiejętności, bo stres odpowiedzi, bo nagłe zaćmienie pamięci, bo skrępowanie przed wystąpieniem na forum całej klasy…
Chcemy czy nie chcemy, oceny wpływają na przyszłość naszych dzieci, niestety… Niestety, bo niektórzy uczniowie są wybitnie zdolni z umiejętności i wiedzy, która nie jest oceniana w szkole. Mogą być wybitni w tym co robią, niestety czują się niedocenieni i zdemotywowani.
Co zrobić przed egzaminem ósmoklasisty, aby nasz nastolatek zechciał choć na chwilę zajrzeć do książki.
Jeżeli mama i tata boją się egzaminu ósmoklasisty i nie wierzą, że dziecku pójdzie dobrze, to niestety przenoszą swoje emocje na dziecko, co może przyczynić się do osłabienia wiary we własne możliwości. Obniży to wartość nastolatka, którego ocena w tym okresie jest chwiejna i łatwo ją zaburzyć.
Aby efektywnie się uczyć każdy z nas potrzebuje spokoju i bezpieczeństwa. Stres utrudnia pracę mózgu.
Zamiast ciągle przypominać o zbliżającym się egzaminie stwórzmy w domu atmosferę spokoju, pokażmy dziecku, że celem nie są punkty na arkuszu egzaminacyjnym, ale jego wymarzona przyszłość, którą jest w stanie zrealizować, jeżeli tylko uwierzy w siebie i swoje możliwości.
Niech nauka do egzaminu będzie zaplanowana i celowa, a nie chaotyczna. Pomóżmy dziecku zaplanować ten czas. Na rynku dostępne są różne pomoce do nauki, może warto w nie zainwestować. Taką ciekawą pomocą jest „Kalendarz ósmoklasisty”, który poprowadzi młodego człowieka przez przygotowania do egzaminu z różnych przedmiotów. Planując naukę trzeba pamiętać, aby uczyć się z wszystkich przedmiotów egzaminacyjnych, przeplatając je między sobą. Siedzenie po kilka godzin nad jednym przedmiotem nuży i zniechęca. Należy urozmaicać naukę, korzystać z różnych źródeł wiedzy.
Ósmoklasista to też młody człowiek, który niedawno wkroczył w okres dojrzewania. Jego ciało dojrzewa, a mózg musi ciężko pracować. Tak jak każdy z nas ma prawo być zmęczony i wyczerpany. Zadbajmy o to, aby codziennie dziecko miało odpowiednią dawkę ruchu, dobry sen i zdrowo się odżywiało. Spędzajmy z nim czas, rozmawiajmy.
Te wszystkie czynniki sprawią, że do egzaminu przystąpią z dużą dawką energii i wiarą, że z pomocą najbliższych są w stanie zdobywać góry.
Olimpia Kowal-Gadecka